Tytuł Ikony Amen

Kluczowym słowem w Ikonie Zawierzenia jest Amen Maryi.

Kluczowym słowem w Ikonie Zawierzenia jest Amen Maryi. Słowo to zostało wypisane na szyi Maryi jako ozdoba. Całe życie Maryi było „strojne” w Amen.   Maryja wypowiadała je nie tylko ustami, ale całym swoim życiem. To Amen miała głęboko wpisane w serce, żyła nim w każdej chwili i w każdej sytuacji. Zawsze i we wszystkim była posłuszna Bogu. Wszystko czyniła z miłości do Niego, na Jego chwałę. Poprzez Amen Maryja oddała się Bogu całkowicie, była do Jego dyspozycji, zawierzała Mu siebie w radościach i w cierpieniu.

DRUGA SZANSA

Człowiek przez grzech nieposłuszeństwa utracił życie wieczne. Bóg jednak nie pozostawił człowieka bez pomocy, bo Jego Miłość jest wieczna, wierna i nieskończona. Jeszcze w raju, zaraz po grzechu pierworodnym, Bóg obiecał pierwszym ludziom - Adamowi i Ewie, że ześle Zbawiciela, który narodzi się z Niewiasty. Bóg, spośród wszystkich kobiet żyjących na ziemi, wybrał Maryję na nową  Ewę, aby dzięki Jej Amen dokonało się przyjście Zbawiciela na świat. Życie Maryi było przepełnione Bogiem. Bóg wybrał Maryję do szczególnej misji, dlatego obdarzył ją przywilejem Niepokalanego Poczęcia, uwolnił Maryję od skazy grzechu pierworodnego. W ten sposób przygotował godne mieszkanie dla swojego Syna, który się począł w jej dziewiczym łonie.

Bóg tęsknił za człowiekiem, który przez grzech odszedł od niego. Bóg nigdy nie przestaje kochać grzesznika i czeka na jego powrót. Tak bardzo umiłował człowieka, że aby uratować go od śmierci wiecznej, posłał na świat swojego Syna Jednorodzonego. Syn Boży, Jezus Chrystus, był posłuszny woli Ojca. Przyjął ludzkie ciało z Maryi Dziewicy, aby być bliżej człowieka. Urodził się w uniżeniu jako maleńkie, bezbronne niemowlę, całkowicie zależne od swojej matki. Przyjął postać człowieka, aby być jednym z nas. Jezus, chodząc po ziemi, doświadczył ludzkiej doli. Chciał dzielić los człowieka ubogiego, głodnego, bezdomnego, cierpiącego, wzgardzonego, wyśmianego, niezrozumiałego, smutnego, opuszczonego i osamotnionego. W końcu z miłości do człowieka, jak największy przestępca, umarł haniebną śmiercią na krzyżu. Jezus, czysty i niewinny Baranek, przelał swoją Krew na odpuszczenie naszych grzechów.